Dziecię w Internecie

My już wiemy, że Internet, to nie tylko portale społecznościowe, czy komunikatory. Rozumiemy, że nie można spędzać większości swego czasu wolnego grając z kolegami w sieci. Poznaliśmy zagrożenia, ale tez i pozytywne jego strony. Na warsztatach odwiedzaliśmy przyjazne nam strony. Uczyliśmy się matematyki na portalach dla nas stworzonych (mat zoo). Świetnie się bawiliśmy rywalizując w grach matematycznych (Królik Bystrzak, Młody Einstein). Teraz wiemy, że w Internecie można spędzać czas mądrze i z korzyścią dla siebie.

 

Matematyka jest super

Matematyka jest super – to wie każdy z nas. To nie tylko rachunki, ale przede wszystkim dobra zabawa. Na każdych zajęciach uczymy się, ale też ćwiczymy. Co tydzień, łącząc wiadomości matematyczne ze zdolnościami motorycznymi, uczymy się, rozwijamy swój talenty i wspólnie, wspaniale spędzamy czas wolny.

Mierzymy drużyny

Wśród zadań matematycznych nie zabrakło mierzenia.  Dziś przynieśliśmy do szkoły linijki i wszelkiego rodzaju miarki. Biegaliśmy po szkole, aby wykonać wylosowane zadanie. Mierzyliśmy klasy, ławki, uczniów, a nawet boisko. Odmierzaliśmy długości stopą i łokciem. W sprawnościowych zawodach Były skoki dodawane. Dodawaliśmy zmierzone odległości, by wygrali ci, którzy skoczą najdalej i zmierzą najdokładniej.  A na koniec mierzyliśmy siebie, aby sprawdzić która drużyna jest „najwyższa. Było dużo frajdy z tym mierzeniem.

 

Memory

Na jednym z naszych zajęć rywalizowaliśmy w znanej wszystkim zabawie Memory. Nie było to takie zwyczajne ćwiczenie pamięci, lecz prawdziwa sportowo – matematyczna rywalizacja. Na stolikach rozłożyliśmy kartki z działaniami i liczbami. Każdy matematyk musiał pobiec do stolika wziąć kartonik z działaniem (kartka była odwrócona działaniem do stolika) i połączyć  tę kartkę z widoczną kartką na której jest wynik tego działania np. kartka z liczbą 6x2, a na drugim wynik 12. Przekazywaliśmy wszystko sędziemu i powracaliśmy na swoje miejsce. Następny wybiegał dopiero gdy poprzednik minął linię startu. Na stoliku znajduje się wiele takich par. Zbieraliśmy punkty dla swoich drużyn. Kto wygrał? Nie pamiętam, bo najważniejsze, że nikt nie zrobił błędów rachunkowych, a słodkich Grześków było tylu co zawodników.

 

Na sportowo

 „Matematyka na sportowo?” – tak to możliwe.  Przystąpiliśmy do wspólnej zabawy połączonej z  rywalizacją  matematyczno- sprawnościową. Celem  tego spotkania było kształcenie pozytywnego nastawienia do podejmowania wysiłku intelektualnego oraz integracja społeczności szkolnej poprzez gry sportowe i konkursy matematyczne, które wcale nie muszą być nudne! Były więc m.in.: symetria w wyrazach,  matematyka w pytaniach,   łamigłówki matematyczne,  skojarzenia matematyczne , a to wszystko przeplatane konkursami sprawnościowymi. A to wszystko miało miejsce na naszych warsztatach w Szkolnym Dniu Matematyki.

 

Układamy Tangramy

Tangramy to chińska gra znana już od 3000 lat, z kwadratu pociętego na siedem części układa się figury.   Na warsztatach matematycznych zmierzyliśmy się z tym zadaniem. Wbrew pozorom łatwo nie było, bo tu potrzebna była wyobraźnia przestrzenna. Pracowaliśmy w parach, dodatkowo mierzyliśmy swój czas. Matematyczne duety dwoiły się i troiły aby złożyć figury zgodnie ze wzorem. Było dużo wyrazów na „s”: stres, sport, satysfakcja i … Ale najważniejsza była świetna zabawa, sportowo – matematyczna oczywiście.

 

Zawody i obwody

Dzisiejsze zajęcia rozpoczęliśmy od rozgrzewki, która miała przygotować nas do wykonywanych ćwiczeń. Krótkie rozgrywki matematyczne z piką rozgrzały nasze ręce i mózgi. Potem podzieliliśmy się na małe grupy i rozpoczęliśmy wykonywać przygotowane zadania. Świetną zabawą okazały się poszukiwania w klasach geometrycznych figur. Nauczyliśmy się rozpoznawać ich kształty, wspólnie wyklejaliśmy z nich rozmaite kompozycje. Na czas obliczaliśmy obwody prostokąta i trójkąta, grupowaliśmy przedmioty według kształtu i rozwiązywaliśmy  zadanie z magicznym kwadratem.  To wszystko przeplatane było ćwiczeniami sprawnościowymi. Zabawa była wspaniała,  taką właśnie matematykę bardzo lubimy.